Ocalę was od okropności waszego świata
Orędzie nr. 268 z serii Ostrzeżenie
Otrzymano środa, 30 listopad 2011, godz. 15.30
Moja droga, ukochana Córko, ci tak bardzo pragnący udowodnić swoją miłość do Mnie, bardzo często odczuwają rozpacz w swoich duszach, pozostawiającą im wrażenie braku Mojej miłości. Może to być tak nieoczekiwane, że może pozostawić duszę w takim stanie opuszczenia,
iż czuje się ona tak, jakby nigdy nie miała dojść do siebie po odczuciu bezradności i niedostatku wiary.
Nie obawiajcie się dzieci. Opuszczenie jest czymś, czego będziecie doznawać, gdy znajdziecie się blisko Mnie. Ja czułem takie samo opuszczenie na ziemi przez Mojego ukochanego Ojca.
Czułem się zagubiony i samotny, gdy wiele razy próbowałem się z Nim skomunikować. Jest to trudna próba, którą będziecie znosić, gdy jesteście prawdziwie wierzącymi w Boga. Metodą szatana jest odciąganie was,
tak że po pewnym czasie ma on nadzieję, że zrezygnujecie z poszukiwania Mnie i powrócicie do światowych zwyczajów, które was zachwycą,
ale pozostawią niedosyt.
Czy nie wiecie, że modlitwa zapobiegnie, aby tak się stało? Czy nie zdajecie sobie sprawy, że pozwalam na to dla waszego własnego dobra, jako część waszego ćwiczenia dla uzyskania siły duchowej, która jest osiągalna tylko przez takie opuszczenie?
Sposoby Mojego Ojca są dla was dzieci trudne do zrozumienia. Po prostu zaufajcie Mi, waszemu Jezusowi i wezwijcie Mnie, abym dał wam łaski, których potrzebujecie, aby wraz ze Mną walczyć o ocalenie waszych braci i sióstr. Oni muszą uratowani od nikczemnych planów dyktowanych waszemu światu przez siły dążące do kontrolowania was poprzez właśnie te rzeczy, które potrzebujecie, aby przeżyć.