Inne kraje podążą za Anglią w zakazie publicznej modlitwy
Orędzie nr 344 z serii Ostrzeżenie
Niedziela, 12.02.2012, godz. 10.30
Moje dziecko, jakże płaczę, kiedy widzę,
jak wielu stara się stłumić cześć dla Mojego ukochanego Syna.
Mówiłam ci wcześniej, że bitwa się rozpoczęła.
Plany zakazu publicznej modlitwy do Boga Ojca i Jego drogiego
Syna Jezusa Chrystusa, zostały już rozpoczęte w Anglii.
To jest dopiero początek. Bardzo niedługo będzie to zastosowane
w szkołach i innych miejscach publicznych, aż stanie się nielegalnym modlenie się w Kościołach poświęconych Mojemu Synowi, Jezusowi Chrystusowi.
Nienawiść wśród ludzi, i to tych na wysokich pozycjach,
do Mojego Syna oznacza, że zrobią wszystko, co mogą,
aby zakazać publicznego praktykowania Chrześcijaństwa.
Ci, którzy nienawidzą Mojego Syna mówią, że w Mojego Syna nie wierzą. Ale jak mogą okazywać tak dużo nienawiści do kogoś, w kogo nie wierzą?
Ich pogarda dla Mojego Syna stanie się wyraźniejsza, kiedy inne kraje podążą za Anglią w zakazie publicznego praktykowania Chrześcijaństwa.
Oddawanie czci Mojemu Synowi stanie się przestępstwem.
Ucierpią także inne religie, które wyznają wiarę w Boga Ojca.
Jednak nie będą one tak cierpiały, jak Kościół Rzymsko-Katolicki
i pozostali Chrześcijanie. Ich cierpienie stanie się intensywne.